Skandynawską muzykę da się lubić – #5
Oto moja nowa seria, w której dzielić się będę „mniejszymi” artystami z poszczególnych państw Skandynawii. Niekiedy tworzą oni muzykę na najwyższym poziomie, ale nie jest im dane wybić się w aż tak szybkim tempie. Mam nadzieję, że uda się tu komuś znaleźć kogoś, o kim jeszcze nie dane mu było usłyszeć 
Dzisiaj trochę z innej beczki – przed wami polscy artyści, którzy wzorują się na muzykach Skandynawii i w ich muzyce widać wyraźne wpływy północnego rynku. Mam nadzieję, że dzięki temu uda nam się jeszcze bardziej docenić oba te światy.
1. Pola Rise – wielka przygoda Pauliny Miłosz rozpoczęła się w 2014 roku kiedy to pojawiła się w utworze „Away”, by później wydać swój pierwszy singiel „Did You Sleep Last Night”. Oba utwory znalazły się na jej debiutanckim minialbumie, zatytułowanym „The Power of Coincidence”. Od marca 2017 roku piosenkarka związana jest z wytwórnią Warner Music Poland. Jej piosenki okraszone są elektronicznymi brzmieniami pełnymi spokoju, melancholii i do tego łączy je jej nieziemski głos. Jeśli chodzi o największe autorytety, to jak mówi sama piosenkarka – głównie otacza się muzyką Skandynawii i artystami takimi jak Lykke Li, czy też Zoli Jesus.
https://www.youtube.com/watch?v=Jz0px21uREw
2. Dawid Jędrusik (ukeboy) – artysta, który opisuje siebie mianem „piwniczanego”, bowiem wszystkie jego teksty nagrywa on w swojej domowej piwnicy lub pokoju, by później je samemu złożyć i wyprodukować. Teksty i muzykę układa samodzielnie na podstawie tego co go otacza. Chciałby nimi przekazać jak najwięcej jeśli chodzi o emocje, a także obrazy, które ma w głowie. Jego głównym celem w tworzeniu muzyki jest to, by słuchacz dołączył do niego po wyprawie po jego głowie pełnej demonów i pokazać mu, że nie jest on osamotniony w walce ze swoimi. Jego muzycznymi idolami są między innymi Tyler The Creator i Twenty One Pilots. Moim skromnym zdaniem – tak zwany „must have” dla każdego, który na pewno nie zawiedzie.
https://www.youtube.com/watch?v=RePkthvTy2Y
3. Kasia Lins – artystka, wokalistka, pianistka, autorka tekstów i kompozytorka, która styczność z muzyką miała już w najmłodszym wieku. W 2013 roku wzięła udział w 3 edycji polskiego programu „X Factor”, by po jego zakończeniu wydać swój premierowy album „Take My Tears”. Jej koncerty, to bardzo kameralna i nastrojowa atmosfera, która porywa każdego. Za kilka dni światu ukazać ma się kolejny album wokalistki zatytułowany „Moja wina”, który jest zbiorem opowiadań o raju, piekle, grzechu, przebaczeniu i uniesieniu. Każdy z nas ma odkryć w nim coś co wpłynie na nas samych po jego przesłuchaniu.
https://www.youtube.com/watch?v=W3jp-f1y-nc
4. Bluectrl – Daniel, to osoba, która muzyką przekazuje pewną historię. Jego twórczość to pamiętnik zapisany jego własnymi przeżyciami i wspomnieniami. Do jego muzycznych inspiracji należą artyści z surowych klimatów Skandynawii tacy jak Lykke Li, czy też VÕX, ale także Brytyjka Laurel lub nasza polska artystka Kasia Lins. Obecnie Blue pracuje nad nowym muzycznym rozdziałem w jego życiu. Jego głowa pełna jest pomysłów, którymi na początku chce podbić kawiarnie i małe kluby, które otworzą mu drzwi do coraz to większych scen. Prywatnie bardzo wam polecam cały muzyczny projekt jakim zajmuje się Bluectrl ze względu na wykreowany w piosenkach świat, który jest osadzonych niekiedy w psychodelicznym, ale bardzo wrażliwym świecie.
Skandynawską muzykę da się lubić – #4
Oto moja nowa seria, w której dzielić się będę „mniejszymi” artystami z poszczególnych państw Skandynawii. Niekiedy tworzą oni muzykę na najwyższym poziomie, ale nie jest im dane wybić się w aż tak szybkim tempie. Mam nadzieję, że uda się tu komuś znaleźć kogoś, o kim jeszcze nie dane mu było usłyszeć
13. Walking on Cars – zespół złożony z Patricka Sheehy, Sorcha Durhama, Paula Flannery i Evana Hadnetta, którzy poznali się w szkole. Swoją działalność rozpoczęli grając w irlandzkich klubach i barach i dzięki zyskanych w nich rozpoznawalności udało im się wydać swój pierwszy singiel w 2012 „Catch Me If You Can”. Za sobą mają także już dwa wydane albumu – „Everything This Way”, a także zeszłoroczne „Colorus”. Największy rozgłos zespół zyskał właśnie w tym roku kiedy to ich singiel „Monster” został użyty jako utwór otwierający serial „The Stranger”. Obecnie fani zespołu wyczekują zapowiedzianego 3 albumu.
https://www.youtube.com/watch?v=w5h4yJ-BpL4
14. Ella Walker (WILDES) – WILDES, to nowy projekt, który podjęła Irlandka. Postanowiła ona stworzyć swój nowy styl muzyki i podbić nim świat. Ella pochodzi z bardzo umuzykalnionej rodziny i dzięki ich miłości do takich zespołów jak „The Cure” i „Fleetwood Mac” ich córka postanowiła podjąć ową drogę. Sama wokalistka mówi o tym, że muzyka jest dla niej jej osobowością, jest słowami, których bałaby się powiedzieć komuś prosto w oczy, ale w muzyce może dowolnie nimi operować. Jej debiutancki singiel „Bare” zdobył 1,5 miliona odsłuchów na kanałach streamingowych i podbił irlandzkie i brytyjskie radia. Młoda wokalistka porównywana jest do Lany Del Rey, czy też Lorde.
https://www.youtube.com/watch?v=PprQpxTpcPk
15. Lor – zespół złożony z czterech młodych dziewczyn pochodzących z Krakowa – Julii Skiby, Pauliny Sumery, Jagody Kudlińskiej i Julii Błachuty. Ich debiut rozpoczął się razem z wydaniem utworu „Windmill”. Na wielki podziw i szacunek zasługuje to, że dziewczyny same zarobiły na teledysk, a także na całą ich autorską płytę. Wszystkie teksty, gra na instrumentach i muzyczne akompaniament to autorstwo piosenkarek (same grają na skrzypcach i pianinie). Ich muzyka ociera się o brzmienia folkowe. Do muzycznych inspiracji dziewczyn należą Birdy, Agnes Obel, czy też Tom Rosenthal, ale jak same mówią ich główną inspiracją jest właśnie muzyka skandynawska co można usłyszeć w ich utworach . Do obecnie największych osiągnięć zespołu należą koncerty na takich scenach jak – Open’er, Orange Warsaw Festival, OFF Festival czy Spring Break.
https://www.youtube.com/watch?v=keHY-0Y97JM
16. Sigrid – Sigrid Solbakk Raabe, czyli po prostu Sigrid, to wokalistka urodzona 22 września 1996 roku w nadmorskim Alesund w Norwegii. Pierwszy raz na scenie pojawiła się w przedszkolu. Nie była jednak na tyle odważna, by wystąpić przed licznie zgromadzoną publicznością. Wybuchnęła płaczem i zeszła ze sceny. Odwaga przyszła, gdy zaczęła chodzić do szkoły teatralnej. Sigrid pierwsze kroki w muzyce zaczęła stawiać dopiero w 2013 roku. 22-letnia artystka po podpisaniu umowy wystąpiła na wielu festiwalach, w tym na norweskim Øyafestivalen, gdzie pojawiały się takie gwiazdy, jak: Kanye West, Florence and the Machine, Kendrick Lamar, OutKast, czy Wiz Khalifa. W 2016 roku podpisała kontrakt z Island Records i nagrała swój pierwszy utwór poza granicami Norwegii. Don’t Kill My Vibe, singiel z mini-albumu o tej samej nazwie, ma aktualnie 35 mln odsłuchań na Spotify. W listopadzie zeszłego roku Sigrid wydała piosenkę Strangers zapowiadającą jej drugą epkę Raw. Utwór osiągnął 10 miejsce na brytyjskim notowaniu UK Singles Chart i rozpoczął największą falę zainteresowania artystką.
https://www.youtube.com/watch?v=cIriwVhRPVA
Skandynawską muzykę da się lubić – #3
Oto moja nowa seria, w której dzielić się będę „mniejszymi” artystami z poszczególnych państw Skandynawii. Niekiedy tworzą oni muzykę na najwyższym poziomie, ale nie jest im dane wybić się w aż tak szybkim tempie. Mam nadzieję, że uda się tu komuś znaleźć kogoś, o kim jeszcze nie dane mu było usłyszeć
9. Áine Cahill (Áine) – piosenkarka z północnej części Irlandii. Odkryłą swoją miłość do muzyki w wieku 16 lat i to właśnie od wtedy stara się tworzyć muzykę, która łączy w sobie jazzowe klimaty lat 50 z ponadczasowymi brzmieniami. Aine porównywana jest do takich artystów jak Adele, Amy Winehouse, czy też Lana Del Ray. Jej wzorem i idolką jest Marina and the Diamonds i to właśnie na jej przykładzie artystka stawia kolejne kroki w świecie muzyki.
https://www.youtube.com/watch?v=oTAPkAoCQW8
10. Laoise Ní Nualláin (LAOISE) – 22 letnia mieszkanka irlandzkiego Galway, która dzięki muzyce przekazuje swoje uczucia, emocję, ale także stara się nią wypowiadać na przeróżne (niekiedy kontrowersyjne) tematy. Muzykę tworzy samodzielnie w swoim własnym domu i nie wkłada się w jedną szufladę muzyczną. Głównie otacza się ona w klimacie electro-popu do którego dodaje dużą dozą dźwięków syntezatorów. Do jej muzycznych idoli i wzorców należą – Tove Styrke, Troye Sivan, a także MO. Motto LAOISE, to tworzenie dobrej muzyki i okraszenie jej obiadem w postaci pizzy z ananasem 😉
https://www.youtube.com/watch?v=ISaeTs4iOLw
11. Tara Lee (TARA LEE) – aktorka, kompozytorka i piosenkarka w jednym. Podopieczna produkcji BMG Chrysalis. W początkach swojej kariery pracowała jako prezenterka w telewizji, by później dostać kilka ról w filmach takich jak „EastEnders”, „A Date for Mad Mary”, „The Fall”, czy też „Moon Dogs”. Swoją muzyczną karierę rozpoczęła w 2018 roku i obecnie czeka na wypuszczenie swojego debiutanckiego albumu. W swoich teledyskach bardzo często wykonuje swoje własne choreografie, ponieważ zajmuje się ona także tańcem. Obecnie najbardziej zżyta jest ze swoimi brytyjskimi fanami, ponieważ to właśnie tam osiadła, by tworzyć muzykę.
https://www.youtube.com/watch?v=ePdT81sLfHA
12. The Murder Capital – post-punkowy zespół z centrum Dublina, który podbił świat swoim pierwszym albumem „When i Have Fears”. Tak można opisać zespół składający się z Damiena Tuit, Cathala Ropera, Gabriela Paschala Blake i Diarmuida Brennana. Zespół ten jest nazywany jednym z najenergetyczniejszych w dzisiejszych czasach. W swoich piosenkach poruszają oni tematyki irlandzkiego rządku, który według nich podejmuje bezsensowne działania i przeciwko któremu chcą się przeciwstawić swoją muzyką. Ich zespół porównywany jest do takich kapeli jak Idles, czy też Slaves.
https://www.youtube.com/watch?v=ddBjpD5kHVY
Skandynawską muzykę da się lubić – #2
Oto moja nowa seria, w której dzielić się będę „mniejszymi” artystami z poszczególnych państw Skandynawii. Niekiedy tworzą oni muzykę na najwyższym poziomie, ale nie jest im dane wybić się w aż tak szybkim tempie. Mam nadzieję, że uda się tu komuś znaleźć kogoś, o kim jeszcze nie dane mu było usłyszeć
5. Torbjørn Brundtland i Svein Berge (Röyksopp) – norweski duet od 1998 roku. Brundtland i Berge byli kolegami w szkole w swoim rodzinnym mieście Tromsø i to właśnie od tego okresu rozpoczęła się ich droga muzyczna. Swój pierwszy album „Melody A.M.” duet wydał w 2001 roku. Niektóre piosenki Röyksopp zostały użyte w reklamach, grach, programach telewizyjnych oraz filmach. Ostatnio na ich kanał zostały dodane piosenki, które wcześniej nie ujrzały światła dziennego, ale zespół postanowił się nimi podzielić ze swoimi fanami.
https://www.youtube.com/watch?v=ADBKdSCbmiM
6. Dagny Norvoll Sandvik (Dagny) – Dagny dorastała w uzdolnionej muzycznie rodzinie w Tromsø w Norwegii. Muzyka jest dla niej jak sama mówi idealnym miejscem do odkrywania nie tylko własnych, ale także cudzych emocji. Wśród jej licznych osiągnięć w ubiegłym roku na pewno można wspomnieć o byciu współautorką singla „Never Really Over” Katy Perry, a także o ogromnym sukcesie w norweskich rozgłośniach radiowych. W 2020 roku Dagny planuje wydać swój eksperymentalny i debiutancki album, a jego nagłośnienie rozpoczęła od wydania singla „Come Over”, który po raz kolejny cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
https://www.youtube.com/watch?v=qO-U2WlgroQ
7. Susanne Sundfør – jedna z najlepszych skandynawskich wokalistek i kompozytorek. Jeśli chodzi o kilka informacji o jej twórczości, to warto zajrzeć na jej własną stronę (https://susannesundfor.com), na której to Susanne publikuje coraz to nowsze informacje o dokumencie, którym obecnie się zajmuje. Dokument ten ma przedstawiać ludzi zamkniętych w muzyce, a także świecie, który otacza ich dobrze znanymi nam problemami. Jest to główny aspekt kariery wokalistki, na którym skupiła się ostatnimi czasy. Przy okazji wydała także album, który będziemy mogli przesłuchać w trakcie trwania jej dzieła, a nosi on nazwę „Self Portrait”.
https://www.youtube.com/watch?v=1oWFCkcdmZI
8. LYRA – artystka prowadzona przez Ruperta Christie, który współpracował także z Kate Bush, czy też zespołem Coldplay. Jak sam mówi o jej muzyce jest ona „Tajemnicza i melancholijna. To jest jedna z najlepszych odmian popu, którą kocham”. Jej piosenki, to „owoc” jej nieszczęśliwego związku ze znęcającym się nad nią chłopakiem. Sama opisuje siebie tak „Ja wiem, że nieszczęśliwa miłość, to coś przez co przechodzi każdy z nas, ale po części to właśnie to daje mi autentyczność w moich piosenkach, którą w pełni wyczuwam”. Piosenki LYRY, to repertuar z pogranicza dark popu połączonego z celtyckimi brzmieniami, który na pewno spodoba się miłośnikom tego typu piosenek.
Skandynawską muzykę da się lubić – #1
Oto moja nowa seria, w której dzielić się będę „mniejszymi” artystami z poszczególnych państw Skandynawii. Niekiedy tworzą oni muzykę na najwyższym poziomie, ale nie jest im dane wybić się w aż tak szybkim tempie. Mam nadzieję, że uda się tu komuś znaleźć kogoś, o kim jeszcze nie dane mu było usłyszeć
1. Ina Christine Wroldsen (Ina Wroldsen) – wokalistka i autorka tekstów. Członkini duetu z islandzkim producentem Arnþórem Birgissonem. Kariera Wroldsen rozpoczęła się jako artystki, która jedynie nagrywała muzykę, a później przekształciła się w karierę tekściarki i to właśnie pisanie tekstów dla innych stało się konikiem Iny. Jest jedną z najbardziej pożądanych pisarek Skandynawii, ale i nie tylko. Jej piosenki zostały wykorzystane przez takich artystów jak: Shakira, Jess Glynne, Clean Bandit, Rag ‚n’ Bone Man, James Arthur, Britney Spears, Tinie Tempah, Anne-Marie, Little Mix, The Pussycat Dolls, Shontelle, Demi Lovato, Leonę Lewis, czy też One Direction.
https://www.youtube.com/watch?v=2nEUFf8CqAs
2. Astrid Smeplass (Astrid S) – swoją przygodę z muzyką rozpoczęła w wieku 6 lat. Potrafi doskonale grać na fortepianie, flecie, a także gitarze akustycznej. Jej pierwszym zespołem było ,,Skolekorps”. 20 maja 2016 Astrid wydała swój debiutancki album zatytułowany ,,Astrid S”. Znalazło się na nim pięć utworów, w tym singel „Paper Thin”. W kwietniu i maju była supportem przed koncertami australijskiego wokalisti Troye’a Sivana podczas jego trasy Blue Neighbourhood Tour. Obecnie czeka na możliwość kontynuowania jej trasy „Astrid S – Part One”.
https://www.youtube.com/watch?v=D8QduMhlyxQ
3. Aurora Aksnes (AURORA) – prawdziwa perła prosto z norweskiego Bergen. Aksnes szturmem wdarła się na scenę muzyczną i jest jednym z największych odkryć ostatnich lat. Swoją przygodę z muzyką zaczęła już w wieku 6 lat, a w wieku 8 spod jej ręki wyszedł jej pierwszy tekst. W 2016 roku wydała swój pierwszy album „All My Demons Greeting Me As a Friend” i to właśnie razem z nim zebrała aż 200(!) koncertów na całym globie w przeciągu 10 miesięcy. 2020 został nazwany przez Aurorę rokiem jej przerwy od muzyki, ale jak dowiedzieliśmy się w ostatnich dniach dla swoich fanów planuję coś szczególnego. Czy będzie to nowy album? Ciekawostką o karierze Norweżki może być także to, że dzięki Aurorze swoją karierę zapoczątkowała także Billie Eilish o czym wielokrotnie wspominała w swoich wywiadach i była jej za to wdzięczna. To także może świadczyć o fenomenie Aksnes.
https://www.youtube.com/watch?v=P7lE-G1oC34
4. Marie Ulven Ringheim (girl in red) – artystka, która sama nazywa siebie jako room musician. Wszystkie jej utwory zostały napisane w zaciszu jej pokoju i to właśnie to jej zdaniem daję jej autentyczność. Jej pierwszy singiel „I Wanna Be Your Girlfriend” zdobył aż 66 milionów odsłuchań na serwisie ,,Spotify”. Pod koniec 2020 artystka zapowiedziała wydanie jej albumu „World in Red” i mimo pandemii nie zmienia swoich planów. Marie jest też czynną działaczką przeciwko działaniom homofobicznym i seksistowskim na całym świecie.
https://www.youtube.com/watch?v=qCwlA7J56XY